Pamiętam jak jakieś 2 lata temu wpadła mi w ręce opinia na mój temat dla rodziców – taka z czasów podstawówki. Moja wychowawczyni napisała tam, że jestem bardzo wrażliwa i pomagam innym uczniom. Taka się chyba po prostu urodziłam. Nie jestem typem samotnika, potrzebuję mieć obok siebie ludzi. Pewnie to było przyczyną mojej decyzji o … Czytaj dalej Supermoce i superbohaterowie.
Tag: healthy
Liczy się dusza, a nie tusza.
Martwi mnie ostatnio zaobserwowana zależność, że ludzi postrzega się przez pryzmat wagi i to zarówno jak się ma za dużo, jak i za mało ciałka. Pierwsze wrażenie po dłuższym niewidzeniu lub zobaczeniu kogoś pierwszy raz może obfitować w stwierdzenia typu: „zaokrągliłeś się”, „jaką masz pulchną żonę”, „skóra i kości”, „czy Ty w ogóle coś jesz?”. … Czytaj dalej Liczy się dusza, a nie tusza.
Cenna lekcja od najlepszego Przyjaciela.
W przyszłym tygodniu obchodzę z moim Mężem drugą rocznicę ślubu. Ponieważ jest to mój najlepszy przyjaciel od 7 lat wiele się od niego nauczyłam. Zawsze ciężko znosiłam kłody stawiane mi pod nogi przez życie. Na szczęście nie było ich dużo, ale za każdym razem wpadałam w panikę pisząc jakieś czarne scenariusze. Kiedy zdiagnozowano u mnie … Czytaj dalej Cenna lekcja od najlepszego Przyjaciela.
Zdrowie – Jem
Na początku mojej przygody z chorowaniem dużą wagę przykładałam do zdrowego jezdnia. Stąd też wzięła się nazwa bloga. Wszystko rozpoczęło się w maju, więc miałam dostęp do świeżych produktów. Pojawiające się powoli jagody, maliny, truskawki czy arbuzy z pobliskiego targu były częstymi gośćmi na moich śniadaniach i koktajlach. Mimo początku choroby cieszyło mnie przygotowywanie posiłków … Czytaj dalej Zdrowie – Jem
Szklanka do połowy pełna.
W zeszłym tygodniu post nie ukazał się, ponieważ dochodziłam do siebie po zabiegu angiografii. Pierwotnie miało to być rutynowe badanie, ale zostałam poddana narkozie i naprawiano moją zwężoną prawą zatokę (grubsza żyła w głowie). Okazało się, że są na świecie lekarze, którzy nie zatrzymują się na słowie „idiopatyczne”, tylko szukają faktycznej przyczyny, dlaczego organizm nie … Czytaj dalej Szklanka do połowy pełna.
10 rzeczy, które ułatwiają życie w przewlekłym chorowaniu.
Kiedy długo choruje się na reumatyczną chorobę to naturalnie szuka się ciągłych ułatwień. Fibromialgia jest specyficznym schorzeniem, często boli dosłownie całe ciało. Potrzebne są rozwiązania, które dają wygodę, pomagają w codziennych czynnościach, albo poprawiają nastrój. Ponieważ dodatkowo cierpię na nadciśnienie śródczaszkowe to chwilami dni bywają trudne. Sporządziłam listę 10 rzeczy, bez których obecnie nie wyobrażam … Czytaj dalej 10 rzeczy, które ułatwiają życie w przewlekłym chorowaniu.
Happy B-day 2 me!
W sobotę kończę 29 lat i to już ostatni czas z liczbą dwa na początku. Nie przeraża mnie ta trójka ani trochę, ale tak wiele chciałam przed nią zrobić. Nie miałam oficjalnej listy co chcę zrobić przed trzydziestką, ale mimo chodem w głowie do danej czynności, czy marzenia dochodziło stwierdzenie „przed 30”. Chciałam na przykład … Czytaj dalej Happy B-day 2 me!
Czego nauczyłam się i dowiedziałam o sobie przez 10 miesięcy choroby?
To już prawie rok mojego ciągłego zmagania się z chorobą. Niby zleciał mi ten czas bardzo szybko, ale jakoś tak czuję się starsza o kilka lat. Dlaczego nie zostawiłam sobie tego wpisu na rocznice? Bo mam nadzieję, że jej nie będzie. Wierzę, że do końca marca lekarze pomogą mi na tyle bym mogła normalnie żyć. … Czytaj dalej Czego nauczyłam się i dowiedziałam o sobie przez 10 miesięcy choroby?
Niewidzialny wróg.
Tego typu wpis – jaki dziś piszę – widziałam u wielu osób z chorobami przewlekłymi. To chyba taki „must have”. Długo się przed nim broniłam, ale chyba lepiej mieć to już za sobą. Obecnie zmagam się z dwoma chorobami: fibromialgią oraz idiopatycznym nadciśnieniem śródczaszkowym. Obie niewidzialne. W 80% czasu nie widać po mnie, że jestem … Czytaj dalej Niewidzialny wróg.
10 artystów, którzy pomogą Ci pokochać samego siebie.
Wczoraj było święto zakochanych. Serduszka, kwiaty, czekoladki, romantyczne kolacje i wiele innych. Instagram i Facebook aż tonął w czerwieni. Ja tego marketingowego święta nie darzę wielką sympatią. Jestem w drużynie #kochamysięcałyrok i jakoś nie czuję wyjątkowości, kiedy cały świat jednego dnia robi to samo. I tak w tym szale wczorajszego miłosnego przeciążenia pomyślałam, że to … Czytaj dalej 10 artystów, którzy pomogą Ci pokochać samego siebie.